Wywiad ze Stingiem i Trudie Styler

Autor: 
Diane Anderson
Tłumaczenie: 
Agnieszka Wierzbińska

Asany, medytacja i rock'n'roll - Sting i Trudie Styler rozmawiają o jodze, kreatywnym życiu i prawach człowieka... Sting i jego 27-letnia żona, Trudie Styler, wkręcili się w jogę. Często zapraszają muzyków, przyjaciół i nauczycieli jogi na tygodniowe pobyty do swojej posiadłości w Toskani. Już niejednokrotnie przekonali się, że te wizyty przekształcają się w nieformalne jogiczne retrity. Duet założył w 1989 fundację Rainforest Foundation, aby powstrzymać wycinanie lasów deszczowych. Pasjonuje ich to, że mogą wpływać na zmiany w środowisku, społeczeństwie i polityce. Obecnie, Styler prezentuje trening Ashtanga Yoga na Warrior Yoga DVD (Joga Wojownika), płycie wyprodukowanej przez Gaiam, która, jak ma nadzieję, zainspiruje ludzi do ćwiczenia jogi i odnalezienia wewnętrznej siły.Jak długo ćwiczycie jogę?

STYLER Dziewiętnaście lat temu szukałam sposobu na pozbycie się kilogramów, które nabrałam podczas ciąży. Dominic Miller, gitarzysta Stinga, miał przyjaciela Danny’ego Paradise’a, który właśnie był w mieście. Dominic opisał Danny’ego jako "pokręconego-zakręconego gościa od jogi." Pamiętam, że przyjechał ze swoją torbą i bandaną, i przypominał mi przedstawiciela New Age. Na dzień dobry nasz pies obsikał jego torbę. Pomyślałam, "O nie, to katastrofa!" Jednak on był na tyle uprzejmy, że zbył sprawę uśmiechem. Wtedy właśnie pomyślałam, "Już znalazłam w tym mężczyźnie coś pozytywnego." Zademonstrował pierwsze ćwiczenia praktyki jogi Ashtanga jakie widziałam. Wkrótce przyjechał na parę tygodni i codziennie rano mieliśmy zajęcia. To było spore wyzwanie, ale z czasem nauczyliśmy się je doceniać. Teraz, prawie dwie dekady później, czerpię olbrzymią radość z ćwiczenia na zajęciach w stylu Mysore. Tak to się zaczęło.

Z czego teraz składa się wasza praktyka?

STING Staram się ćwiczyć jogę przez 60 do 90 minut każdego dnia – najchętniej przed śniadaniem, ale kiedy jestem w trasie czasami przekładam praktykę na późniejszą porę dnia. Na początku zaskoczyło mnie to, że to polubiłem, bo się tego nie spodziewałem. Kiedy byłem młodszy, preferowałem bardziej agresywne ćwiczenia takie jak bieganie i nie uśmiechało mi się siedzenie na podłodze i kontemplowanie pępek, jak wówczas, zresztą naiwnie, to postrzegałem. Oczywiście kompletnie się myliłem. Joga Ashtanga wymaga sporego wysiłku fizycznego i psychicznego, nie minęło więc wiele czasu i złapałem bakcyla.

STYLER Podróżuję i biorę udział w różnych zajęciach jogi w miastach, w których akurat się znajduję. Ćwiczę dwa lub trzy razy w tygodniu. Za to medytuję każdego dnia, zaraz po przebudzeniu i przed pójściem spać. Poranna medytacja przygotowuje mnie na cały dzień i pozwala się wyciszyć. Mogę iść na spotkania czując wewnętrzny spokój i siłę. Umysł pozostaje niezmącony i naprawdę mogę usłyszeć to, co do mnie przychodzi. To codzienny rytuał. Jedną z najwspanialszych rzeczy w jodze jest to, że to praktyka na każdy dzień twojego życia. Spotkało mnie wielkie szczęście ponieważ miałam prywatną lekcję z Śri K. Pattabhi Joisem, który gościł w naszym domu. Któregoś dnia narzekałam, że moje ciało jest sztywne a on krzyknął: "Zła kobieta! Ciało nie sztywne; umysł sztywny!" Uśmiechnął się i zaśmiał mówiąc to. Oczywiście ma rację. Jeśli przyjmiemy do świadomości, że na takich właśnie zasadach wszystko funkcjonuje to będziemy mogli rozwiązywać problemy w naszych umysłach. Musimy stworzyć przestrzeń dla możliwości, że przy okazji kolejnej praktyki wszystkie blokady w ciele się otworzą. Medytacja pozwoli ci się zestroić, poczuć kim jesteś i na jakim etapie teraz jesteś. Wspaniale mieć taką wiedzę na początku dnia. Przecież twoja energia nie jest z góry ustalona i jednakowa przez całe życie; może być specyficzna w danej godzinie lub dniu kiedy twoje ciało jest obolałe i zmęczone. W każdym razie joga i medytacja informują cię, jaki jest ten moment twojego życia.

Czy joga zbliżyła was jako parę?

STYLER Tak, Sting i ja jesteśmy razem od 27 lat. Po tak długim czasie dobrze poznajesz tę drugą osobę. Prasa mainstreamowa sporo rozpisywała się o "Tantrze, Stingu i Trudie"; to było niekończące się źródło dowcipów. Jednak, odkładając żarty na bok, liczy się to, żeby znajdować dla siebie czas. Podtrzymywanie intymności jest ważnym elementem chemii między nami. Ludzie mówią nam, że po tych wszystkich latach wyglądamy jakbyśmy byli zakochani. To dlatego, że dla nas bycie razem nadal jest czymś świeżym. Chodzi o to by poświęcać sobie czas, rozmawiać, dzielić się, cenić się nawzajem i być dla siebie źródłem przyjemności. Joga pomaga we wszystkich relacjach - w pracy, z przyjaciółmi, z rodzicami – ponieważ uczy słuchania, cierpliwości, tolerancji, zrozumienia. Ludzie krzyczą gdy tak naprawdę w środku płaczą. Poprzez słuchanie na głębszym poziomie czujesz wibracje drugiej osoby. Praktyka jogi to ćwiczenie się w słuchaniu, które uczy cię jak zestrajać się w związkach.

Jak praktyka jogi zainspirowała kreatywną część twojego życia?

STING Komponuje mój umysł, daje mi więcej energii i w rezultacie zauważyłem, że jestem bardziej twórczy. Jako piosenkarz uważam też, że niektóre aspekty takie jak poprawne oddychanie i właściwe odżywianie, są kluczowe dla zachowania zdrowego głosu. Więc, tak, joga jest ważną częścią mojego twórczego życia. Jestem pewny, że pojemność moich płuc znacznie się zwiększyła – mogę trzymać dźwięki zdecydowanie dłużej niż kiedyś. Dla mnie, joga stała się czymś więcej niż tylko ćwiczeniami: chodzi w niej o kontrolę, dyscyplinę i emocje, a to użyteczne narzędzia dla każdego kompozytora i autora tekstów.

STYLER Produkuję filmy, zazwyczaj z początkującymi pisarzami-reżyserami, takie jak film, który zrobiłam z Guy’em Ritchie. Joga pomaga mi odważniej podejmować decyzje. W jodze myślisz "Ja mam niby zrobić kiedyś Hanumanasane? To wydaje się być tak beznadziejnie oddalone od tego co jestem w stanie zrobić." Jednak nie musisz tego zrobić w ciągu jednego dnia; a nawet w ogóle nie musisz tego robić. Wcale nie jesteś gorszą osobą tylko dlatego, że nie robisz Hanumanasany.” Możesz sobie powiedzieć: "Zrobię co w mojej mocy żeby zrobić jak najlepszą wersję Hanumanasany tak żeby nie doznać kontuzji. Moim celem jest wykonać moją wersję Hanumanasany." Wykorzystuję to, gdy pracuję nad czymś ryzykownym. Niewielu ludzi w Hollywood jest chętnych do pracy z nieznanym, ale to mnie nie obchodzi. Opowieści są tym co rozpala moją wyobraźnię. Kiedy mogę odnieść się do historii tak jak mogę poczuć asanę, wtedy wiem, że mogę podjąć się pracy nad filmem. Najpierw sprawdzam, czy jest to w zgodzie ze mną samą. "OK, bądź ze sobą szczera, Trudie. Czujesz tu jakieś połączenie?" Nie robię nic na siłę. Zmuszanie się do czegoś z czym nie czuje więzi nie zaprowadzi mnie daleko więc muszę mieć w sobie na tyle szczerości, spójności i odwagi by móc od czegoś odejść lub odwrotnie, mieć odwagę by się poświęcić czemuś co uważam, że jest ważne, nawet jeśli czasami przychodzą myśli takie jak, "Wow, to zajmie całe wieki."

Jesteście zaangażowani w sprawy społeczne. Skąd bierze się wasze poczucie sprawiedliwości?

STYLER Od mojej mamy. Mieszkaliśmy w mieszkaniu komunalnym i nie mieliśmy pieniędzy. Mój tata pracował w fabryce. Kiedy miałam dwa latka, potrąciła mnie ciężarówka. Moja mama pozwała firmę do sądu i powiedziała, mniej więcej, "Oszpeciliście twarz mojej córki. Kiedyś uroda może być jej potrzebna." Firma nie chciała przyznać się do odpowiedzialności ponieważ kierowca był niepełnoletni, ale moja mama miała odwagę by wywalczyć trochę pieniędzy w ramach rekompensaty za poważne obrażenia jakich doznałam. Tak więc ten głos był we mnie żywy przez wiele lat. Moja mama miała duże poczucie sprawiedliwości i wiele współczucia. Mi osobiście joga dodała wiele odwagi do walki z niesprawiedliwością. Zaangażowałam się w zrobienie w Ekwadorze dokumentu pt. ‘Crude’ (przyp. Tłum.: crude oil – ropa naftowa/ crude – surowy). Film pokazuje jak 30,000 rdzennych mieszkańców ponosi tragiczne a wręcz katastroficzne skutki działań wielkich koncernów naftowych. Ze względu na nielegalne odwierty, odpady toksyczne przedostają się do wód gruntowych i przez to ludzie cierpią teraz na raka, białaczkę i choroby układu oddechowego. To odrażające, że kompanie naftowe nie ponoszą za to odpowiedzialności. Ci ludzie co roku cierpią z powodu niesprawiedliwych wyroków ponieważ ważniejsze okazuje się być wydobycie ropy, złota i pozyskiwanie drewna. Wszystko kręci się wokół zysku. Musimy powiedzieć "Dość!" Nie chodzi o to by powstał w nas gniew, ale potrzebujemy kreatywnej energii, która popchnie nad do działania. W tym filmie mam nadzieję byś głosem tych wszystkich cichych głosów, których przeważnie nikt nie słyszy.

Co zainspirowało cię do stworzenia Warrior Yoga DVD, i jak chcesz żeby ludzie na nim skorzystali?

STYLER Warrior Yoga została stworzona dla wszystkich, ale szczególnie dla kobiet, dla których życie jest polem bitwy. Zajmujemy się wieloma rzeczami i oczekuje się od nas sukcesów na każdej płaszczyźnie - kariery, macierzyństwa, bycia żoną, przyjaciółką, dbania o swoje ciało by wyglądać i czuć się pięknie. Gaiam poprosiło mnie o stworzenie paru DVD, więc zaczęłam pracę ze swoim nauczycielem Jamesem D'Silvą. Przyszedł nam do głowy pomysł na Warrior Yogę, która bazuje na Ashtandze. W naszej sekwencji, kiedy naciągasz wyimaginowaną strzałę na łuku i wydłużasz przeciwne ramię, to jest to reprezentacja celów, które chcemy osiągnąć. Musisz namierzyć cel i podążać do niego. Potem, Valiant Warrior (dzielny wojownik) symbolizuje poddanie. Przez poddanie, oddajemy się temu co jest tu i teraz. To Centrum kształcenia. Trud i ból mogą nas rozwijać. Chcę pomóc ludziom znaleźć ich wewnętrzna siłę i nauczyć ich akceptacji. Ciało jest cennym pojazdem, który został nam dany abyśmy mogli odbyć podróż przez nasze życie. Potrzebuje być odżywiane i pielęgnowane. David Life, współzałożyciel Jivamukti Yoga, był dla mnie wsparciem i prawdziwym przyjacielem kiedy miałam operowane kolana po wypadku narciarskim. Krok po kroku, poświęcając mi swój czas, zrehabilitował moje kolana. Jego poczucie humoru i lekkość dotyku pomogły. Zamiast z miną szaleńca próbować wykonać pozycję lepiej niż ktoś inny, powinniśmy okazać sobie trochę troski. Jednocześnie, powinniśmy się dobrze bawić. Wchodź na matę z ludźmi których lubisz lub z ulubioną muzyką. Joga i medytacja mają siłę przeobrażania.

Jak joga zmieniła wasze życie?

STYLER Jestem osobą o wysokim poziomie energii, a nawet skłaniam się w kierunku bycia całkiem niecierpliwą osobą. Joga przypomina mi, że zniecierpliwienie i brak tolerancji są przeszkodami. Ognista energia jest wspaniała, moja mentalność mogę-zrobię sprawia, że mogę zajść daleko. Jednak lepsze rzeczy dzieją się gdy jest się cierpliwym, otwiera się więcej możliwości gdy dajemy sobie trochę czasu.

STING Joga wzbogaciła moje życie umożliwiając mi poprawę zdrowia co z kolei jest bardzo inspirujące, szczególnie w miarę jak się starzejesz. Mam strasznie dużo tras koncertowych, a bycie nieustannie w drodze nie zawsze jest proste. Joga to świetny sposób na zrównoważenie minusów koncertowania przez wprowadzenie jakże potrzebnego spokoju i pracy nad zdrowiem psychicznym do tego zwariowanego trybu życia. Podobnie jak muzyka, joga jest podróżą na tyle długą, że pozwala ci się rozwijać i uczyć. Nie widzę jej końca.

© Diane Anderson dla Yoga Journal

Paweł Witkowski INTools